Ciąża to bardzo poważny stan, który wywraca do góry nogami wszystko to, co do tej pory działo się w organizmie kobiety. Zaczyna ona myśleć już tylko i wyłącznie o swoim przyszłym dziecku i robi wszystko, aby urodziło się ono zdrowe i radosne. W trakcie ciąży może pojawić się jednak wiele różnorodnych komplikacji. Niektóre z nich wynikają z posiadania już małego dziecka. Kobiety, które kilkanaście miesięcy wcześniej zostały już matkami, najprawdopodobniej będą się zastanawiać, czy wolno jest im kontynuować karmienie piersią w ciąży. Teoretycznie nie ma ku temu jakichś większych i specjalnych przeciwwskazań, a większość lekarzy pozwala na to swoim pacjentkom. Jednak zawsze lepiej dmuchać na zimne, aniżeli później zmagać się z jakimkolwiek problemami. Ciąża a karmienie piersią – jak to wszystko wygląda? Ten temat wymaga oczywiście szerszego omówienia, a powinna się z nim zapoznać każda kobieta, która już niedługo po raz drugi w ciągu ostatnich paru lat zostanie matką.
Ciąża a karmienie piersią
Temat ten nie jest wcale taki prosty, jak mogłoby się to wydawać. Niektórzy lekarze ginekolodzy rzeczywiście zalecają bowiem pacjentkom odstawienie dziecka od piersi, zwłaszcza jeśli ich ciąże są jeszcze dość wczesne. Dopiero po długich namowach i prośbach zmieniają swoje zdanie i gdy miną te pierwsze tygodnie ciąży pozwalają pacjentkom powrócić do naturalnego karmienia dzieci. No i zazwyczaj w żadnym stopniu nie szkodzi to ani im, ani ich pociechom. Kobiety już od tysięcy lat karmią swoje dzieci w sposób naturalny i rzadko kiedy wynika z tego coś złego.
Dawniej, gdy każda rodzina musiała być duża i wielodzietna, panie domu niemalże bezustannie były w ciąży, dlatego też nie rezygnowały z karmienia piersią nawet w takim stanie. Nie mogły przecież korzystać z jakichkolwiek alternatyw. Nie miały do dyspozycji przetworzonych produktów, czyli sztucznych mlek modyfikowanych, a jako że malutkie dziecko nie jest w stanie strawić żadnych innych pokarmów, musiały je karmić naturalnie. Teoretycznie w dzisiejszych czasach jest dość podobnie, a jednak przesadne skupianie się na zdrowiu własnym i innych sprawiło, że kobietom w ciąży zabrania się coraz większej ilości rzeczy. Nie wolno im już uprawiać żadnych sportów, nie wolno spożywać słodyczy czy tłustych pokarmów, a także nie wolno im karmić piersią. Czy ma to jednak jakiekolwiek uzasadnienie?
Czy karmienie piersią rzeczywiście może źle wpłynąć na rozwój płodu?
Wszystkie te pytania wynikają niestety z przewrażliwienia. Kobiety w ciąży tak bardzo się boją, iż same doprowadzą swoje nienarodzone dzieci do zachorowania, że wolą ograniczać się z każdej strony, aby tylko później nie zmagać się z ogromnymi wyrzutami sumienia. Podobnie postępują zresztą sami lekarze. Oni także nieraz stosują tzw. terapie „na zapas”. Zapisują swoim pacjentkom specjalne środki lecznicze i każą im przestrzegać specyficznych zasad tylko po to, by jak najlepiej uchronić je przed zachorowaniem i zabezpieczyć ich płód.
Ciąża a karmienie piersią – wątpliwości dotyczące tego tematu zaczęły się też pojawiać w momencie, gdy na rynek wprowadzono pierwsze mleka modyfikowane. Skoro w teorii doskonale zastępują one naturalny pokarm matki, kobiety w ciąży uznały, że świetnym pomysłem będzie skorzystanie z takiej opcji. Mleka tego rodzaju są łatwo dostępne i tanie, a jako że dzieci zazwyczaj je lubią, bez problemu można je im podać i w ten sposób odstawić od piersi. Czy aby na pewno? Nie do końca. Dziecko odstawione tak nagle od piersi może być z tego powodu niezadowolone. Nieprzyzwyczajone stopniowo do innych pokarmów zacznie marudzić i częściej płakać. Może też całkowicie stracić apetyt i nie chcieć przyjmować mleka w innej formie. Wywoła to u niego nagły i wyraźny spadek masy ciała, który nigdy nie będzie dobry dla jego zdrowia. Małe dziecko musi szybko rosnąć i odpowiednio się rozwijać.
Kiedy nie wolno karmić piersią?
Istnieje tylko kilka takich sytuacji, w których kobieta będąca w ciąży rzeczywiście powinna odstawić swoje dziecko od piersi. Przeciwwskazaniami do karmienia go piersią będą m.in. silne bóle pojawiające się podczas przekazywania pokarmu. Mogą im towarzyszyć skurcze, które będą tak intensywne, iż wręcz nie pozwolą na nakarmienie dziecka. Warto też zwrócić uwagę na wygląd swojej macicy. Jeśli jej szyjka została skrócona, a wydziela się z niej niewielka ilość krwi, mogą to być skutki uboczne karmienia dziecka w ciąży. Co zrobić w takiej sytuacji?
Po prostu udać się jak najszybciej do swojego lekarza i omówić z nim cały problem. Dobry lekarz na pewno będzie wiedzieć, jak doradzić swojej pacjentce. Przede wszystkim zapozna się bardzo dokładnie z występującymi u niej objawami i sprawdzi, czy rzeczywiście wynikają one z karmienia piersią. Czy może powstały na skutek pojawienia się zupełnie innych chorób czy schorzeń. Następnie zaleci matce albo zastosowanie odpowiedniego mleka modyfikowanego, albo kontynuowanie naturalnego karmienia piersią. Warto to na pewno sprawdzić.