Anonse towarzyskie

Poszukiwanie drugiej połówki w Internecie nie jest dzisiaj niczym dziwnym. W dobie Internetu, mediów społecznościowych i wiecznego siedzenia w telefonie wyszukiwanie fraz szukam chłopaków lub szukam dziewczyn nie jest naprawdę niczym nadzwyczajnym. Znalezienie w ten sposób osoby wartej spotkania jest oczywiście możliwe.

Można zacząć od zainstalowania na telefonie aplikacji, które po krótkim uzupełnieniu będzie naszą wizytówką w Internetowym świecie par i szybko umożliwi znalezienie nam osoby, które do nas pasuje. Szukanie w ten sposób znajomości pozwoli na szybkie znalezienie kontaktów i zawiązanie przyjaźni lub romansów. Wszystko jest dla ludzi, jeśli umie się z z tego odpowiedni korzystać. Przyjemnie jest znaleźć w Internecie osobę, która interesuje się podobnymi rzeczami co my, a tym bardziej taką, której się podobamy.

W internecie umieszcza się zawsze zdjęcia, na których wygląda się najkorzystniej – najpewniej są one również przepuszczane przez różnego rodzaju filtry i maski, co raczej nie wróży dobrze znajomości, jeśli przejdzie ona do życia realnego. Trudno bowiem zaufać osobie, która na zdjęciu wygląda zupełnie inaczej niż w świecie rzeczywistym. Tyczy się to zarówno kobiet jak i mężczyzn.

Świat wirtualny nie jest oczywiście pozbawiony ryzyka, a spotkanie w Internecie osoby skrajnie nieodpowiedniej jest również niezwykle proste. Często osoby, z którymi rozmawiamy wcale nie są osobami, za które się podają, a my brniemy w tą znajomość wierząc w cuda i obiecując sobie po cichu złote jabłka. Jakże później wzrasta rozczarowanie, kiedy zdajemy sobie sprawę, że trzydziestoletni facet, z którym rozmawialiśmy jest tak naprawdę trzynastoletnim dzieciakiem, który z umiłowaniem robi sobie żarty ze zdesperowanych, dwukrotnie od niego starszych singielek. I pół biedy, jeśli zdarzy się to w tą stronę. Gorzej, jeśli zachwycona jest mała dziewczynka lub chłopiec nieświadomy maski Internetu. Niestety wciąż zdarzają się sytuacje, w których omamione dziecko idzie jak w dym za osobą,z którą rozmawia mówić, że jest to jej rówieśnik, a w rzeczywistości okazuje się to być czterdziestoletni, pospolity i bardzo niebezpieczny pedofil.
Każda inicjatywa podjęta w internecie powinna być rozsądna, a nigdy pochopna.

Łatwo jest dać ponieść się emocjom, a trudno jest potem wytłumaczyć sobie, że to był tylko błąd. Szczególnie, jeśli damy sobie złamać serce, a w przypadku dzieci – zaufanie do świata. Szukam chłopaków, czy dziewczyn to wyrażenie, które warto zachować dla siebie, a po Internecie poruszać się na spokojnie i bez emocji. Nie jest powiedziane, że po drugiej stronie znajdują się jedynie oszuści – trzeba to jednak mieć na uwadze i nie dać się ponieść każdej rozmowie opatrzonej kilkoma miłymi słowami. Pragniemy adoracji, komplementów i chwil wspólnoty duchowej, ale wciąganie się w rozmowę na skalę godzin i dni podczas gdy nawet nie widzieliśmy danej osoby to zakrawa na szaleństwo, z którego tylko farmakologiczne leczenie chyba jest w stanie wyciągnąć. Nie warto dać się zwariować.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here